Forum Krajowi Obrońcy Podatników Strona Główna Krajowi Obrońcy Podatników
Forum przeciwników fiskalizmu i biurokracji
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy mamy szansę na sukces?!
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Krajowi Obrońcy Podatników Strona Główna -> StOP
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kop
Administrator



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Pon 16:04, 15 Cze 2009    Temat postu: Czy mamy szansę na sukces?!

Powołując się na artykuł z "Wprost" z przed 5 lat sami możemy sobie na ten temat wyrobić pośrednio zdanie:

Cytat:
Ruch oporu podatników

Numer: 22/2004 (1122) [link widoczny dla zalogowanych]

Żarłoczności państwa przeciwstawiają się stowarzyszenia obywateli

Polska znajduje się wśród państw ściągających z obywateli największy podatkowy haracz - wynika z najnowszego rankingu magazynu "Forbes" (na 51 państw ocenianych pod względem podatkowego liberalizmu Polska zajęła 44. miejsce). - Od niskich podatków ważniejsze jest wyzwolenie obywateli spod absolutnej władzy urzędników. Chcemy się przeciwstawić temu groźniejszemu obliczu fiskusa - mówi "Wprost" Krzysztof Kiciński, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Ludwika Rydygiera w Krakowie. Kiciński wraz z Andrzejem Wysockim, biznesmenem i wiceprzewodniczącym Rady Miasta Krakowa, założył 2 marca Związek Podatników RP. Jak się dowiedzieliśmy, ZP RP może liczyć na współpracę i dofinansowanie ze strony małopolskich biznesmenów (na przykład Izby Przemysłowo-Handlowej w Krakowie), możliwe jest też jego połączenie z innym krakowskim stowarzyszeniem podatników. To przełom!

Ci, których w bezsensowny sposób wciągnęła w swoje tryby biurokratyczna machina, założyli w Polsce już kilkadziesiąt - zarejestrowanych albo nieformalnych - organizacji samoobrony. Na ogół działają one lokalnie i są jeszcze stosunkowo słabe. Tymczasem bezkarności urzędników - niszczących firmy i ludzi przy opieszałości sądów - obywatele mogą się przeciwstawić tylko razem. Związek Podatników RP chce nie tylko wspierać biznesmenów w potyczkach z fiskusem, ale też realizować "plan Kluski" (Romana Kluski, założyciela Optimusa), czyli doprowadzić do zmiany całego systemu poboru podatków. - Gdyby w każdym mieście była choć jedna taka organizacja łapiąca drani za rękę... - marzy Wysocki, prezes ZP RP.

Powstanie rujnowanych

Krzysztof Kiciński pod koniec 2003 r. stanął przed wyborem: kupić niezbędne leki ratujące życie pacjentom albo zapłacić w ustawowym terminie 445 700 zł podatku. Kupił leki, a fiskus wytoczył mu sprawę karno-skarbową. Zbulwersowało to cały Kraków, bo Urząd Skarbowy Kraków Nowa Huta zgodził się wcześniej na odroczenie terminu płatności podatku i szpital zdążył go uiścić w "doliczonym czasie". Sąd umorzył sprawę przeciwko Kicińskiemu, ale ten przy wsparciu Wysockiego postanowił dalej walczyć z bezprawiem urzędników - wraz z innymi pokrzywdzonymi przez fiskusa. Mimo że ich związek sąd oficjalnie zarejestruje za tydzień, dwa, akces do niego już zgłosiło ponad 50 firm i osób z Małopolski.

Zarzewia obywatelskiego buntu pojawiły się już trzy, cztery lata temu. Zdzisław Jarmakowski pod koniec lat 90. przekazał żonie prowadzenie rodzinnych sklepów w Skoczowie. US w Cieszynie sam dał jej prawo do płacenia podatku w formie tzw. karty podatkowej, ale potem przypomniał sobie, że kartę podatkową może przyznać tylko na wniosek podatnika. Zakwestionował więc zapłacone podatki, naliczając duże kary. Zdesperowana żona Jarmakowskiego próbowała wyskoczyć w urzędzie przez okno (naczelnik Ewa Kuś powiedziała: "Niech pani skacze"); urzędnicy powstrzymali ją w ostatniej chwili (i oskarżyli o zniszczenie żaluzji w oknie). Jarmakowscy wraz z kilkudziesięcioma przedsiębiorcami z okolicy, których zrujnowała naczelnik Kuś i jej podwładni, w maju 2001 r. założyli Stowarzyszenie Poszkodowanych przez Urząd Skarbowy w Cieszynie. Zaledwie trzy miesiące wcześniej w Brzegu 35 biznesmenów (dziś jest ich już kilkuset) zarejestrowało Stowarzyszenie Osób Poszkodowanych przez Organy Administracji Państwowej i ZUS. - Na wojnę z fiskusem idą ci, którzy znaleźli się pod ścianą - przyznaje Andrzej Cieślik, szef stowarzyszenia. Chce ono reprezentować kilkanaście tysięcy właścicieli jednoosobowych spółek z o.o., którzy wpadli w pułapkę niespójnego prawa. Sądy bez problemów rejestrowały takie spółki, tymczasem skarbówka uznawała potem na przykład umowy o pracę, które właściciel i jedyny udziałowiec de facto podpisywał sam z sobą, za nieważne.

W ten sposób kwestionowano zapłacone przez tych przedsiębiorców podatki i przepadły ich składki na ZUS. Fiskus doprowadził do bankructwa około 10 tys. tego typu spółek i zlikwidował około 50 tys. miejsc pracy! Cieślik sam stracił firmę projektującą sieci telekomunikacyjne (po latach walki z fiskusem został doradcą podatkowym).

Podobnych organizacji działa w Polsce kilkadziesiąt. Każda z nich liczy zwykle 200-300 członków i ma o wiele więcej sympatyków - głównie z małych i średnich firm. Duże koncerny dzięki sztabom prawników są w stanie samodzielnie toczyć wojnę z fiskusem. Mają też wystarczająco dużo pieniędzy, by zapłacić niesłusznie naliczone podatki i kary i latami czekać na sądowe zwycięstwo.

Aparat destrukcji

Irwin Schiff, prawnik z Las Vegas, twierdzi, że w USA podatek dochodowy został w 1913 r. wprowadzony niezgodnie z konstytucją. On i kilkuset jego naśladowców nie płacą go od lat i procesują się z rządem. Nasi przedsiębiorcy chcą walczyć przede wszystkim z aparatem skarbowym (urzędami skarbowymi, urzędami kontroli skarbowej, izbami skarbowymi), dowolnie interpretującym przepisy, niszczącym firmy, nim zdążą cokolwiek zapłacić, i notorycznie nie dotrzymującym ustawowych terminów.

- W wielu urzędach naczelnikami są ci sami ludzie co 15 lat temu. Oni nie rozumieją, na czym polega wolny rynek - mówi Jacek Czernecki, członek zarządu Stowarzyszenia Podatników w Polsce. Krakowskie SPP w 1999 r. założyli Apoloniusz Kostecki, profesor prawa finansowego na Uniwersytecie Jagiellońskim, oraz właśnie Czernecki, doradca podatkowy (dziś stowarzyszenie ma 800 członków i oddziały w Poznaniu, Katowicach i Wrocławiu). Pomysł narodził się podczas ich wizyty w Monachium w siedzibie Bawarskiego Stowarzyszenia Podatników. SPP udziela przedsiębiorcom porad prawnych, organizuje szkolenia (uczestniczy w nich do 3,5 tys. osób). Za rządów Grzegorza Kołodki w Ministerstwie Finansów biznesmeni z SPP spotykali się co roku z dyrekcją Izby Skarbowej w Krakowie. Stowarzyszenie Obrony Podatników STOP, założone w połowie lat 90. przez polityków związanych wówczas z Unią Polityki Realnej, organizowało przed urzędami skarbowymi happeningi w obronie przedsiębiorców. Po wprowadzeniu Krajowego Rejestru Sądowego stowarzyszenia jednak nie zarejestrowano i de facto przestało działać.

Polityka grubego kija

"Mów łagodnie i miej przy sobie gruby kij, a zajdziesz daleko" - mawiał Theodore Roosevelt, prezydent USA w latach 1901-1909. Dlatego stowarzyszenia obywatelskie nie tylko prowadzą pokojowe akcje, ale i walczą z fiskusem, gdy nie ma innego wyjścia. Stowarzyszenie Zdzisława Jarmakowskiego ze Skoczowa doprowadziło w końcu do odwołania Ewy Kuś z funkcji naczelnika US w Cieszynie (specjalnie dla niej utworzono tam etat III zastępcy naczelnika). - Dziś współpraca z nowym naczelnikiem układa się doskonale - zapewnia Jarmakowski, który siedzibę główną związku przeniósł do Warszawy i zmienił jego nazwę na Stowarzyszenie Pomocy Podatnikom Pro Publico. Teraz pomaga ono osobom z całej Polski: przygotowuje dla nich skargi, odwołania, a działacze stowarzyszenia występują jako pełnomocnicy w procesach biznesmenów. Podobnie działa Stowarzyszenie Osób Poszkodowanych przez Organy Administracji Państwowej i ZUS, które nie tylko pomaga w konkretnych sprawach, ale rozmawia o nowelizacjach przepisów z ZUS, Ministerstwem Finansów i bierze udział w posiedzeniach sejmowych komisji. Andrzej Cieślik, szef stowarzyszenia z Brzegu, nagłośnił też w mediach sprawę premiowego systemu wynagradzania urzędników skarbowych, twierdząc, że jest nie tylko korupcjogenny, ale też był w latach 2001-2003 niezgodny z ustawą o finansach publicznych. - Dwa lata temu uzgodniliśmy z ówczesnym ministrem finansów Markiem Belką, że problem jednoosobowych spółek z o.o. zostanie definitywnie rozwiązany, a egzekucje zaległości wstrzymane - mówi Cieślik. Nim zapadły decyzje, Belka odszedł jednak z resortu. Teraz stowarzyszenie liczy, że jako premier Marek Belka wróci do dawnych uzgodnień.

Związek Podatników RP ma ambitniejsze plany. Chce doprowadzić do likwidacji uznaniowości w decyzjach urzędników, wprowadzenia funkcji rozjemcy w urzędach skarbowych, ujednolicenia interpretacji prawa podatkowego (co najmniej w izbach skarbowych), swego rodzaju abolicji podatkowej (odpuszczenia zaległych podatków i kar firmom w zamian za tworzenie przez nie nowych miejsc pracy). ZP RP będzie też pomagał w konkretnych sprawach. - Jeśli na przykład urzędnik powie protestującemu przeciwko bezsensownemu domiarowi przedsiębiorcy, żeby "spadał na drzewo", opublikujemy to i wskażemy go z nazwiska. Nagłośnimy każdy przykład skandalicznego traktowania podatników - ostrzega Andrzej Wysocki, współzałożyciel Związku Podatników RP.

Tropem Kluski

Obywatelskie pospolite ruszenie nie jest tylko naszą specjalnością. W samych Niemczech do związków podatników należy ponad 800 tys. firm i osób: patrzą urzędnikom na ręce, wydają biuletyny, organizują zjazdy, udzielają pomocy prawnej (ich krajowe zrzeszenie opiniuje na przykład decyzje podatkowe Komisji Europejskiej). Powołane 29 września 1988 r. w Waszyngtonie World Taxpayers Associations, czyli "międzynarodówka" podatników, zrzesza dziś 39 krajowych organizacji z 34 państw (od Australii przez Ukrainę po USA). Krakowskie SPP jako jedyne z Polski zostało w 2000 r. przyjęte do założonego w 1969 r. w Luksemburgu Europejskiego Stowarzyszenia Podatników (Tax-payers Association of Europe), a w 2002 r. do World Taxpayers Associations.

U nas ruch oporu podatników jest jeszcze słaby, ale kompromitacja skarbówki i prokuratury w głośnych sprawach Kluski i menedżerów Optimusa oraz wrocławskiej spółki JTT sprawiły, że coraz więcej podatników chce się przeciwstawić bezprawiu urzędników. - Pokrzywdzonych coraz częściej bronią media, sądy. Po raz pierwszy jeden z organów władzy - Sejm - wyraźnie stanął po stronie podatników, powołując podkomisję nadzwyczajną do zbadania sprawy Kluski i innych biznesmenów oskarżanych przez prokuraturę i organy skarbowe - zauważa Artur Zawisza, poseł PiS i członek wspomnianej podkomisji. Przy Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych od 2004 r. działa rzecznik przedsiębiorców mecenas Wojciech Błaszczyk. Błaszczyk chce powołania komisji ds. kodyfikacji prawa podatkowego; wspólnie z Adamem Szejnfeldem z PO, szefem sejmowej Komisji Gospodarki, tworzą projekt ustawy o odpowiedzialności urzędników za błędne decyzje.

Cytat:
Fiskus pod sąd

* X 2000 NSA uznał, że Citibank miał prawo do ulgi inwestycyjnej w związku z rekonstrukcją ratusza przy pl. Teatralnym w Warszawie. Stołeczna izba skarbowa zwróciła bankowi 20 mln zł.
* VI 2001 NSA uznał, że BRE Bank miał prawo do ulgi inwestycyjnej w związku z rekonstrukcją ratusza przy pl. Teatralnym w Warszawie. Stołeczna izba skarbowa zwróciła bankowi 43 mln zł.
* IX 2002 Nokia wygrała w NSA sprawę o zwrot niemal 20 mln zł niesłusznie odebranego jej odliczenia podatku VAT. I 2003 Po wyroku NSA Izba Skarbowa we Wrocławiu musi zwrócić Viscoplastowi 1,5 mln zł nadpłaconego podatku VAT.
* VI 2003 Na mocy wyroku NSA skarb państwa musi zwrócić KGHM ponad 10 mln zł nadpłaconego podatku.
* VI 2003 NSA uznał, że wrocławskiej spółce JTT należy się zwrot wraz z odsetkami 23 mln zł niesłusznie pobranego podatku VAT.
* XI 2003 NSA orzekł, że nowosądecki Optimus nie wyłudzał zwrotu VAT. Urząd skarbowy musiał oddać spółce Onet.pl (prawnemu następcy Optimusa) 18,3 mln zł.
* XII 2003 Spółka Boryszew wygrała przed NSA sprawę o zwrot 10 mln zł podatku PIT i CIT, które zapłaciła, mimo że była z nich zwolniona jako zakład pracy chronionej.
* II 2004 Decyzją izby skarbowej firma Byd-Meat ma odzyskać 12 mln zł, które nakazał jej wpłacić urząd kontroli skarbowej.


Cytat:
Strzyc owce - ROMAN KLUSKA
założyciel i były szef Optimusa

Trzeba ukrócić bezkarność i wszechwładzę urzędników. Dlatego cieszę się, że Trybunał Konstytucyjny uznał w maju za sprzeczne z konstytucją przepisy ordynacji podatkowej, które umożliwiały urzędnikom zinterpretowanie dowolnego działania podatnika jako obejścia prawa. Urzędnicy skarbowi za własne błędy i narażenie budżetu na straty powinni odpowiadać w takim stopniu, w jakim za oszustwa podatkowe odpowiadają inni obywatele.


Autor: Krzysztof Trębski
Współpraca: Sergiusz Sachno


Patrząc z powyższej perspektywy wydaje się, że tylko jednocząc siły wszystkich bez wyjątku stowarzyszeń antyfiskalnych/antybiurokratycznych w Polsce chociażby wokół jednej wspólnej platformy porozumiewaczej KOPu można by było na tym polu zdziałać na prawdę prawdziwe cuda, które tylko dlatego jak do tej pory nie wychodziły, gdyż były czynione wyłacznie z lokalnych i mocno rozdrobnionych w działaniu pozycji (gdyby z kolei wszystkie te w/w organizacje Oporu Podatników połaczyć w jedno, to zaczelibyśmy dysponować na tyle potężną siłą ogólnospołecznego wpływu, że pod Naszym naporem cały ten mafijnie-złodziejski system mógłby się definitywnie zawalić).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kop dnia Pon 16:13, 15 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
danielzg




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:22, 15 Cze 2009    Temat postu:

O ile od ASE czy CAS i inne tego typu będziemy liczyć na wsparcie naukowe, to od tych ludzi moznaby liczyć na wsparcie prawne, skoro mają takie doświadczenie (z resztą niemiłe). Chyba nie wypada w tym momencie wyskakiwać do tych stowarzyszeń z naszym kiepściutkim forum Wink jak stworzymy sajta to będzie trzeba nawiązać kontakty. Przewertuję sieć może coś się znajdzie.

a tutaj link do gościa: [link widoczny dla zalogowanych]

Przynależność polityczna: Platforma Obywatelska/ zbłądził


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez danielzg dnia Pon 17:35, 15 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kop
Administrator



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Pon 17:38, 15 Cze 2009    Temat postu:

Hmmm... a ja się jednak już teraz zastanawiam, czy nie lepszym dla Nas posunięciem, było by na samym starcie KOP'owskich zmagań organizacyjnych, uderzyć po wsparcie wprost np. do Pana Kluski, który to mentalnie przecież Nam jednoznacznie sprzyja (świadczą o tym dobitnie chociażby tego typu poniższe jego wypowiedzi):

Cytat:
Cytat za Romanem Kluską:
"Tylko przygotowanie konkretnych ustaw przed podjęciem władzy i wprowadzenie ich od razu, na pierwszym posiedzeniu Sejmu, przyniesie skutek. Tak, żeby nowi ministrowie objęli stołki z dużo mniejszym władztwem. Bo inaczej wchodzi ekipa, przyzwyczaja się do władztwa i wiadomo, że za żadne skarby nie odstawi sobie mleczka. Nie ma sposobu, żeby sprawujący władzę sam dokonał ograniczenia."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GAZDA




Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podhale

PostWysłany: Pon 19:09, 15 Cze 2009    Temat postu:

no z panem romanem to nawet dobry pomysl, lecz nie wiem czy mu sie bedzie chcialo, pasie se uowiecki i ma sycko gdzies...
ale sprobowac warto...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
danielzg




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:45, 15 Cze 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Jakie cele stawia sobie Stowarzyszenie?

Misją naszej apolitycznej organizacji jest wywieranie wpływu na publiczną politykę i gospodarkę finansową, w celu obrony interesów podatników. Stowarzyszenie realizuje swe cele statutowe śledząc założenia i skutki polityki finansowej państwa, przedkładając właściwym organom odpowiednie propozycje oraz występując z inicjatywą ustawodawczą. Najważniejszą misją realizowaną przez Stowarzyszenie jest danie podatnikom poczucia, że jest organizacja broniąca ich interesy, sprawiająca, że w konfrontacji z machiną urzędniczą nie pozostają sami.



[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
MISJA

Statutowym zadaniem Stowarzyszenia Pomocy Podatnikom Pro Publico jest pomoc wszystkim tym, którzy odczuwają potrzebę wsparcia w doświadczeniach z problematyką podatkową. Działamy na rzecz tworzenia dobrego prawa podatkowego. Propagujemy obywatelską świadomość i wiedzę podatkową.


Może należałoby wystosować do nich jakiś list na ładnym papierze Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez danielzg dnia Pon 23:33, 15 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kop
Administrator



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Pon 23:23, 15 Cze 2009    Temat postu:

Tylko co jest w tym wszystkim charakterystyczne to to, że praktycznie nic o tych organizacjach w szerszej opinii publicznej nawet półgłosem nie słychać, co jasno Nam dowodzi, iż nie możemy sobie zwyczajnie pozwolić na podążanie tą samą niemą drogą, jeśli faktycznie pragniemy realnych zmian systemowych na gruncie podatkowym w Polsce.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kop dnia Pon 23:24, 15 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
danielzg




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:33, 15 Cze 2009    Temat postu:

kop napisał:
Tylko co jest w tym wszystkim charakterystyczne to to, że praktycznie nic o tych organizacjach w szerszej opinii publicznej nawet półgłosem nie słychać, co jasno Nam dowodzi, iż nie możemy sobie zwyczajnie pozwolić na podążanie tą samą niemą drogą, jeśli faktycznie pragniemy realnych zmian systemowych na gruncie podatkowym w Polsce.


Właśnie, byłem zaskoczony gdy w artykule, który zrzuciłeś wyczytałem, że wspomniane stowarzyszenia zrzeszały/zreszają po setki ludzi i to przedsiebiorców. Warto nawiązać z tymi ludźmi jakiś kontakt.

p.s zbieram ludzi do projektu na innych forach Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kop
Administrator



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Pon 23:52, 15 Cze 2009    Temat postu:

danielzg napisał:
Warto nawiązać z tymi ludźmi jakiś kontakt.


Nie da się ukryć, że byliby dla Nas cennym wsparciem kadrowym, skoro już kilka lat temu dysponowali całkiem pokaźnym zapleczem osobowym - pytanie tylko brzmi na ile byliby skłonni uczestniczyć w ruchu o ambicjach bynajmniej nie tylko neutralnie stowarzyszeniowych, bowiem nie każdemu akurat uśmiecha się wypływanie pod tym względem na szersze wody formacyjno-politycznie antysystemowe.

danielzg napisał:
...zbieram ludzi do projektu na innych forach


Jakbyś potrzebował do tych operacji jakiegoś skrzydłowego, to nie zapomnij podzielić się tutaj namiarami na nie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
danielzg




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 6:01, 28 Cze 2009    Temat postu:

Niby na forum nic się nie dzieje, ale działamy i szczeniackie docinki kanapowych wojowników nas nie zniechęcą. Jakby ktoś się interesował nad czym teraz dumamy to nad stworzeniem strony, tylko ze natlok tych propozycji w tym wątku: http://www.kop2010.fora.pl/kop,6/jaka-ma-byc-graficznie-stronka-kopu-wg-was,27.html poprostu stawia nas w zaklopotaniu w wyborze tej najlepszej Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DBF




Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oswiecim

PostWysłany: Nie 11:48, 28 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:

Hmmm... a ja się jednak już teraz zastanawiam, czy nie lepszym dla Nas posunięciem, było by na samym starcie KOP'owskich zmagań organizacyjnych, uderzyć po wsparcie wprost np. do Pana Kluski, który to mentalnie przecież Nam jednoznacznie sprzyja (świadczą o tym dobitnie chociażby tego typu poniższe jego wypowiedzi):


Juz dawno o tym myslalem.
P. Kluska ma wolny czas, rece i kase.
Nie musi sie bac o prace i o biznes.
Jest znany i doswiadczony.
Przy tych atutach to sie marnuje. Moglby cos zrobic dla Polski.
Moglby zostac polskim Ronem Paulem.

Ale zanim wyjdziemy z propozycja wspolpracy z innymi dobrze byloby obmyslec program jednaczacy szerokie grupy.
Z tego co rozumiem to tamte stowarzyszenia sa nakierunkowane na przedsiebiorcow.
My powinnismy pomyslec o malych przedsiebiorcach i zwyklych dojonych podatnikach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kop
Administrator



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Pon 8:24, 29 Cze 2009    Temat postu:

danielzg napisał:
Niby na forum nic się nie dzieje, ale działamy i szczeniackie docinki kanapowych wojowników nas nie zniechęcą.


No niestety opór materii na tym antysystemowym polu jest wprost zadziwiający, gdyż nawet na stricte wolnościowych i prawicowych portalach ludki bronią się przed jakimkolwiek działaniem w tymże KOP'owskim kierunku jak tylko mogą, licząc naiwnie, że wszystko za nich albo inni zrobią, albo wychodząc z założenia, iż nic się i tak nie dokona, bez względu na to, jaka rzesza społeczeństwa polskiego się za tego typu formacjami antysystemowymi osobiście ujmie.

Bez względu jednak na te wszystkie przeciwności losu będziemy robić swoje, czekając cierpliwie na bardziej sprzyjający czas i okoliczności losu, które to dopomogą Nam w przebiciu się z Naszymi antyfiskalnymi ideałami do szerszej opinii publicznej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kop
Administrator



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Pon 8:40, 29 Cze 2009    Temat postu:

DBF napisał:

Moglby zostac polskim Ronem Paulem.


Heh... to chyba jednak nie ten libertariański kaliber, choć na warunki krajowe w zupełności na dobry początek wolnorynkowość Pana Kluski by Nam wszystkim aż z nawiązką wystarczyła, zważywszy na fakt, że z UBekistanowym systemem (jak mało kto inny w Polsce z co większych szych biznesowych) stoi on ostro w konflikcie, dzięki tylko czemu może liczyć na sympatię nawet ze strony co bardziej radykalnych Wolnościowców, a co dopiero bardziej umiarkowanego w tym względzie szarego Podatnika (dla tego może i faktycznie jest kimś w rodzaju prospołecznego Rona Paula, tak przecież znienawidzonego przez złodziejski establishment).

DBF napisał:
...zanim wyjdziemy z propozycja wspolpracy z innymi dobrze byloby obmyslec program jednaczacy szerokie grupy.


Wydaje mi się, że program minimum jaki tutaj zaproponowałem wraz z Danielem, dość dobrze wpisuje się w ogólnospołeczne zapotrzebowanie, gdyż nic tak szarego obywatela i drobnego przedsiębiorcy nie przyciąga, jak właśnie minimalne opodatkowanie zaledwie kilkuprocentowe, a także polityka nastawiona na maksymalną debiurokratyzację życia publicznego z całkowitym odcięciem aministracji państwowej od gospodarki, celem zagwarantowania jej pełnej wolności (czyt. najwyższego poszanowania praw własności obywateli RP).

Także nie za bardzo wiem, co można tutaj jeszcze szczegółowiej dopowiadać, skoro właśnie taki zoptymalizowany model wspólnomianownikowy, wydaje się rozwiązaniem najmniej konfliktotwórczym, albowiem opartym na zupełnie podstawowym porozumieniu antysocjalistycznym (bez wchodzenia w jakieś zbędne zawiłości, mogące tylko niepotrzebnie rodzić dodatkowe podziały).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DBF




Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oswiecim

PostWysłany: Pon 10:31, 29 Cze 2009    Temat postu:

Czy bedziemy mieli szanse na sukces zalezy od tego czy program bedzie realny.
Domyslam sie ze jednym z elementow dyskredytujacych moze byc program.
Np. moga zarzucac ze podatki kilkuprocentowe sa nierealne i spowoduja kataklizmy spoleczne.
Mysle ze to trzeba przemyslec tak aby nam nie przylepili etykiety oszolomow jak JKM.
Drobiazgi ale moga zdecydowac czy nas osmiesza i zdyskredytuja. Np. zamiast formulowac postulat kilkuprocentwych podatkow mozna siwadomie wskazywac kierunek zmian - minimalizacja podatkow.
Kolejna sprawa to potrzeba uwzgkednic to ze ludzie boja sie rewolucji i potrzeba stopniowych zmian.
Przydaloby sie pozbierac i przemyslec argumanty za i przeciw tak abysmy przygotowali sie do tematu przekonania ludzi aby uwierzyli ze mamy szanse.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kop
Administrator



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Pon 11:53, 29 Cze 2009    Temat postu:

DBF napisał:
...moga zarzucac ze podatki kilkuprocentowe sa nierealne i spowoduja kataklizmy spoleczne.


No akurat ten zarzut można stosunkowo łatwo odrzucić, powołując się już tylko na odpowiednie przykłady tzw. rajów podatkowych, pośród których są nawet co bardziej żwawe ekonomicznie tygrysy azjatyckie, a gdzie w wyniku takowych dobrodziejstw ultraminimalizmu podatkowego o praktycznie większych kryzysach finansowych trudno usłyszeć, jako że gospodarki są tam na tyle w wyniku takich antyfiskalnych reform zdrowe i silne, że nawet słaby dolar nie jest im w stanie krzywdy wyrządzić.

DBF napisał:
...aby nam nie przylepili etykiety oszolomow jak JKM.


Zauważ, że "oszołomstwo" UPRowcom nie tyle w głównym nurcie medialnym zarzuca się z przyczyn antysocjalistycznych (gdyż te z wiadomych względów są cholernie trudne dla UBekistanu do podważenia, albowiem w tej dziedzinie nawet propaganda lewicowa nie za bardzo chce działać), co wybitnie kulturowo-obyczajowych, co jest na tyle prostym fortelem manipulacyjnym, że sami Korwiniści coróż dostarczają na ten temat wielu prasowych pożywek, angażując się idiotycznie w kwestie, od której racjonalna polityka powinna się trzymać możliwie jak najdalej (sam nie widzę np. jakichkolwiek przesłanek ku temu, aby wdawać się w jałowe przepychanki z jakimikolwiek mniejszościami ekoterrorystycznymi, feministycznymi, czy homosiowymi, skoro i tak w przypadku przeforsowania Naszego projektu tzw. państwa minimum, każda taka społeczność będzie traktowana na takich samych warunkach, jak każdy inny obywatel, więc kruszenie z nimi kopii jest zwyczajnie zajęciem zbędnym w tym antyfiskalnym ujęciu).

DBF napisał:
...zamiast formulowac postulat kilkuprocentwych podatkow mozna swiadomie wskazywac kierunek zmian - minimalizacja podatkow.


Problem w tym, że o "minimalizmie podatkowym" mówią wszyscy bez wyjątku, ale kiedy przychodzi do konkretów, to jakoś dziwnym trafem nikt nie chce ich na jasnym poziomie sprecyzować (tutaj nawet UPR z tym swoim NCzasowo 15% projektem też nie do końca była jednoznaczna, nie mówiąc już nic o tych ich 200 zetowym pogłównym, który broni się rękami i nogami, co by tylko nie daj Boże nie zejść de facto poniżej nominalnych 10%), co też w oczywisty sposób budzi tylko powszechne zniechęcenie do takowego stricte propagandowego wodolejstwa.

Stąd też jest wg mnie bezwzględnie potrzebne jasne ustanowienie w KOP'owskim programie tego minimum podatkowego na nieprzekraczającym 5% pułapie, tym bardziej, że nikt Nas w tym wypadku nie będzie zdolny na polskiej scenie politycznej przebić, co da potencjalnemu Wyborcy odpowiedni sygnał, że jeśli marzy mu się antysocjalizm z prawdziwego zdarzenia, to tylko z Nami może go realnie uzyskać (bo nie oszukujmy się, ale nawet z UPRem będzie miał on zawsze etatystyczny posmak konserwatyzmu, do którego KoLiberałowie tamtejsi otwarcie się odwołują również w systemowych wzorcach).

DBF napisał:
...ludzie boja sie rewolucji i potrzeba stopniowych zmian.


Ależ nikt tu nie waży się proponować żadnych rewolucyjnych przewrotów, które jak doskonale wiadomo nigdy się dobrze nie kończyły, a wprost przeciwnie były zarzewiem coraz tylko poważniejszych kryzysów antyspołecznych władzy.
Mi samemu najbardziej odpowiadałoby właśnie przeprowadzenie realnie reformatorsko-systemowej transformacji, rozplanowanej skrupulatnie na przestrzeni co najwyżej dwóch kadencji parlamentarnych (gdyż doświadczenie uczy, że w 8 lat można spokojnie dokonać przejścia z socjalistycznego zamordyzmu ku wolnorynkowej ziemii obiecanej), przy czym większość kluczowych reform antyfiskalnych i antybiurokratycznych należałoby mieć już za sobą po pierwszym okresie rządów (przykładowo już po 2 latach można zejść z fiskalizmami z 80% do 15%, aby przed upływem kadencji wkroczyć nominalnie w strefę 5-8%, choć za sprawą rozporządzeń wewnątrzunijnych będzie to wykonalne jedynie za pośrednictwem chociażby VAT'owskich ulg), aby później już tylko prywatyzacyjno-decentralizacyjnie zabezpieczyć takowy nowy ustrój przed ewentualnym przeobrażeniem się jego z powrotem w stare (czyt. obecne) partyjniackie bagno.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kop dnia Pon 12:02, 29 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DBF




Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oswiecim

PostWysłany: Pon 22:22, 29 Cze 2009    Temat postu:

To proponuje dodac slowo STOPNIOWEGO

"antyfiskalnej - wymierzonej w stricte złodziejski pułap ponad 80% podatków w Polsce, celem STOPNIOWEGO ograniczenia go przynajmniej do minimalnego poziomu wewnątrzunijnego 15% (choć z docelową stawką nie przekraczającą 5%, do której to będziemy dążyli w czasie dalszej Naszej działalności reformatorskiej), "

Pod programem przydaly by sie uwagi wyjasniajace rozjasniajace watpliwosci i redukujace obawy - np podac wzor tygrysow, wczesniejsze USA. Sprawa emerytow ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Krajowi Obrońcy Podatników Strona Główna -> StOP Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin